10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego — dzień, który przypomina, że troska o siebie to nie luksus, ale potrzeba. To moment, żeby spojrzeć na siebie z empatią i zapytać: jak się naprawdę czuję?
W Have a G Day wierzymy, że self-care i well-being nie są dodatkiem do życia, ale jego fundamentem. To wartości wpisane w DNA naszej marki — bo wiemy, że prawdziwa równowaga zaczyna się od środka.
Dlaczego o zdrowiu psychicznym mówi się dziś tak dużo?
Według Światowej Federacji Zdrowia Psychicznego (World Federation for Mental Health) w ciągu najbliższych lat zaburzenia psychiczne staną się jednym z największych wyzwań zdrowotnych ludzkości. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że już dziś z różnego rodzaju problemami psychicznymi zmaga się niemal 800 milionów osób na świecie.
Kilka faktów, które trudno zignorować
- Na depresję cierpi ponad 350 milionów osób.
- Na schizofrenię – prawie 50 milionów ludzi.
- Depresja jest obecnie czwartą najczęściej występującą chorobą na świecie, a do końca tej dekady może zająć pierwsze miejsce.
- Samobójstwo to czwarta najczęstsza przyczyna śmierci wśród osób w wieku 15–29 lat.
- Według CDC (Centers for Disease Control and Prevention – amerykańska Agencja ds. Kontroli i Prewencji Chorób, odpowiednik polskiego Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego) aż co druga osoba w ciągu życia może zostać zdiagnozowana z zaburzeniem psychicznym.
To nie są tylko statystyki — to codzienność milionów ludzi.
Temat przewodni 2025: zdrowie psychiczne w czasach kryzysu
Tegoroczny temat Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego to „Dostęp do usług zdrowia psychicznego w katastrofach i sytuacjach kryzysowych”
(Access to mental health services in catastrophes and emergencies). To niezwykle aktualne hasło.
Żyjemy w świecie, w którym wojny, katastrofy naturalne, kryzysy społeczne i gospodarcze dotykają nas — nawet jeśli tylko pośrednio. Bliskość konfliktu w Ukrainie, napięcia w strefie Gazy, zmiany klimatyczne czy niepewność ekonomiczna — to wszystko generuje chroniczny stres.
Dziś jesteśmy zalewani niekończącym się strumieniem negatywnych informacji. Wielu z nas doświadcza zjawiska, które nazwano doomscrollingiem — kompulsywnego przeglądania wiadomości o katastrofach, konfliktach i tragediach. To, co miało być sposobem na bycie „na bieżąco”, często staje się źródłem lęku i poczucia bezsilności.
Według ekspertów z Mental Health Foundation, doomscrolling nie tylko pogarsza nastrój, ale może nasilać objawy lęku i depresji. Świat jest dziś po prostu za głośny.
Stres, tempo życia, przebodźcowanie — czyli codzienność wielu z nas
Nie trzeba wojny, by doświadczyć przeciążenia psychicznego. Dla większości z nas źródłem problemów jest po prostu… codzienność.
Dynamiczne tempo życia, ciągły pośpiech, brak czasu na sen, regenerację i kontakt z bliskimi — to wszystko sprawia, że coraz trudniej złapać oddech. W ostatnich latach wiele osób zauważyło, że nie potrafi już „wyłączyć się”, nawet po pracy.
Do tego dochodzi dziesiątki bodźców dziennie: powiadomienia, wiadomości, scrollowanie, presja, oczekiwania. Trudno się dziwić, że coraz częściej odczuwamy lęk, wyczerpanie, rozdrażnienie.
Pandemia COVID-19 dodatkowo spotęgowała te zjawiska — dla wielu była początkiem długotrwałego kryzysu psychicznego. Światowa Organizacja Zdrowia uznała ją za globalny „mental health crisis trigger”.
Jak dbać o zdrowie psychiczne każdego dnia
Nie wszystko możemy kontrolować — ale możemy nauczyć się dbać o siebie. Oto kilka prostych, ale skutecznych sposobów, które naprawdę działają:
- Ogranicz doomscrolling – wybierz jedno, zaufane źródło informacji i nie spędzaj godzin na czytaniu o tragediach.
- Zadbaj o sen – minimum 7 godzin, o stałych porach. Sen to naturalny reset układu nerwowego.
- Rusz się – spacer, joga, trening – cokolwiek, co pozwala wyciszyć głowę.
- Jedz regularnie i dobrze – zbilansowana dieta to wsparcie nie tylko dla ciała, ale i mózgu. Rozważ włączenie superfoods i adaptogenów do codziennej diety.
- Znajdź chwilę dla siebie – medytacja, oddech, książka, muzyka – cokolwiek, co pozwala Ci odpocząć od hałasu świata.
- Rozmawiaj – z przyjaciółmi, rodziną, terapeutą. Wsparcie to nie słabość, to siła.
- Ustal granice – naucz się mówić „nie”. Świadomie odcinaj się od nadmiaru obowiązków i bodźców.
Małe rzeczy mają znaczenie
Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego to nie tylko symboliczna data — to przypomnienie, że troska o siebie to codzienna praktyka.
Nie wymaga wielkich planów. Czasem wystarczy 15 minut ciszy, głęboki oddech, spacer bez telefonu albo wieczór bez newsów. Bo dbając o siebie, dbamy też o innych. A równowaga — ta wewnętrzna — zaczyna się od małych rzeczy.