Zostałeś pokonany/a przez wielkanocnego mazurka, jajka z majonezem i żurek? Skąd my to znamy! „Jeszcze tylko jeden kęs” kończy się niestrawnością i ogromnym dyskomfortem związanym z przejedzeniem. Mimo że świąteczny czas to prawdziwa uczta dla łasuchów, jest trudnym sprawdzianem dla żołądka i jelit. Przeczytaj, jak szybko wrócić do pełnej formy i odzyskać komfort!
Jakie są objawy przejedzenia?
Chyba każdy z nas doświadczył kiedyś stanu, gdy po świątecznym obiedzie ciężko wstać od stołu. Bynajmniej nie z powodu pyszności na blacie, ale w naszym brzuchu! Typowe objawy przejedzenia to m.in.:
- uczucie ciężkości w żołądku,
- wzdęcia,
- ból brzucha,
- zgaga,
- nudności.
Dodatkowo możesz czuć się ospały, mieć trudności ze skupieniem, a w skrajnych przypadkach odczuwać zawroty głowy. Oczywiście nie muszą wystąpić u Ciebie wszystkie objawy, ale nawet kilka z nich to wyraźny sygnał, że Twój organizm pilnie potrzebuje regeneracji!
Jak oczyścić jelita po świętach?
Kiedy chcesz przywrócić swoim jelitom równowagę po intensywnych świętach, czas zapomnieć o pieczonej białej kiełbasce, sałatkach i barszczu białym. Zamiast tego trzeba (chociaż na jakiś czas) polubić się z lekkostrawną dietą bogatą w błonnik.
Postaw na gotowane warzywa, np. marchew, cukinię i buraki, a także owsiankę i lekkie pełnoziarniste pieczywo. Nie zapominaj także o nawadnianiu organizmu – wypijaj minimum 2 litry wody lub ziołowych herbat dziennie.
Naturalnym wsparciem będą też adaptogeny, które pomagają regulować pracę jelit, zmniejszyć wzdęcia i przywrócić komfort trawienny. G DIGEST to aż 9 składników m.in. mięta pieprzowa, kurkuma i ostropest plamisty, które pomogą złagodzić uczucie pełności i oczyścić organizm, harmonizując jego pracę. Taka suplementacja po okresie świątecznym to prawdziwa ulga dla jelit i wątroby!
Jak zregenerować wątrobę po świętach?
Wielkanocne przysmaki mają to do siebie, że bywają tłuste i ciężkostrawne, a jednak naprawdę trudno im się oprzeć. W tym okresie wątrobie „dostaje się” najbardziej, a intensywne trawienie przez kilka dni naprawdę obciąża ten organ.
Aby skutecznie ją wesprzeć, warto sięgnąć po adaptogeny. Zawarte w nich naturalne ekstrakty pomagają w detoksykacji, łagodzą stany zapalne i przywracają prawidłową pracę wątroby.
Poza adaptogenami, postaraj się ograniczyć spożywanie tłustych dań, słodyczy i alkoholu. Włącz do swojej diety zielone warzywa, takie jak brokuły, szpinak czy rukolę, które wspierają naturalne procesy oczyszczania.
Dobrym pomysłem jest też picie naparów z mięty lub melisy, działających kojąco na organizm i wspierających procesy trawienne. Pamiętaj, że znaczenie ma też ilość jedzenia, jaką nakładasz sobie na talerz. Jeśli zależy Ci na tym, aby w jak najkrótszym czasie pomóc swojej wątrobie, ogromne porcje zastąp tymi mniejszymi i postaw na regularność. Lepiej jeść co kilka godzin umiarkowane ilości, niż jednorazowo przyjąć prawdziwą bombę kaloryczną.
Im szybciej podejmiesz działania, tym prędzej poczujesz ulgę.
Ile dni trwa oczyszczanie organizmu?
Nie ma jednej reguły mówiącej o tym, ile potrzeba czasu, by praca jelit i wątroby wróciła do normy po świątecznym obżarstwie.
Osoby zdyscyplinowane, które starały się kontrolować ilość przyjmowanego pokarmu, z pewnością szybciej poczują ulgę od tych, które folgowały sobie przez wszystkie wielkanocne dni.
Najczęściej organizm potrzebuje od 3 do 7 dni, by powrócić do pełnej sprawności. Jeśli Twoje dolegliwości są łagodne i na co dzień nie doświadczasz problemów trawiennych, „wrócisz do siebie” już po 2-3 dniach stosowania lekkostrawnej diety wspomaganej adaptogenami.
Jeśli jednak borykasz się z różnymi chorobami, takimi jak np. wrzody, refluks, celiakia czy zespół jelita drażliwego, cały proces może być nieco trudniejszy i warto wtedy przedłużyć dietę oczyszczają nawet do dwóch tygodni, pamiętając o regularnych, małych posiłkach i nawadnianiu organizmu.
Nie bez znaczenia jest również umiarkowana aktywność fizyczna. Po świątecznym łasuchowaniu nie polecamy intensywnych treningów siłowych, które mogą tylko zaostrzyć objawy przejedzenia się. Zamiast tego warto wybrać spacer lub jogę.
Jeśli nie chcesz, by wielkanocne przysmaki zanadto obciążyły Twój organizm, warto zadbać o jelita i wątrobę jeszcze przed świętami. Ich dobra kondycja sprawi, że szybciej poradzą sobie z małym obżarstwem. Dzięki temu nie stracisz kilka dni na „dochodzenie do siebie” i zachowasz dobry nastrój oraz większą energię, kiedy inni będą mówić „ostatni raz się tak najadłem/am”. A więc? HAVE A G EASTER!
